Mary marry me

 Mateusz dostał awans. A właściwie osiągnął szczyt kariery. Został wielkim promotorem sztuki. 



Zaprosił Mary do oblewania tego wydarzenia do jego ulubionej miejscówki - Galerii Kasba. 






Jeden toast, drugi. Za pracę, za Mary, za Nich.





 I wreszcie się ośmielił i zaproponował Mary wspólne życie.