Maluszki to główni bohaterowie wesela.
Ciągle marudzący Marcinek, który na koniec imprezy padł ze zmęczenia.
I słodka rozrabiaka Carol, główna aktorka, przyciągająca wzrok.
A gdzieś w tle dorośli.
Teściowe jakoś znalazły wspólne tematy, chociaż Patrycja Harris to nie Summer czy Dorota, nieodżałowane przyjaciółki Oli.
Zwłaszcza, że Patrycja najwyraźniej kokietuje zięcia Oli - Grzegorza.
Wściekłą Izę przyprawiło to o to niezły ból głowy.
Tommy dalej adoruje Hanię, zauważył to mały Ignaś i niezbyt mu się to podoba. Stary dziad zarywający do siostry.
Nad ranem nie tylko Marcinek padł. Jerzy też już miał zgiełku i ciągłego gorzko, gorzko i zasnął nie zważając na głośną muzykę.