Szybki lot na południe

 Mateusz postanowił kuć żelazo póki gorące. Razem z Natalią udał się do jej domu poznać resztę rodzinki. Zestowie mieszkają w Oazie Zdrój, więc to wyprawa na cały dzień w jedną stronę samolotem ha ha. (Jak ta Natalia zdołała chodzić do tej samej szkoły co Iza? Taka Simowa zagadka). Tata Natalii Johny Zest przywitał Mateusza w ponurym nastroju. Ostatni kontrakt znowu nie wypalił, Summer nie czuje się najlepiej i nawet pogoda nie dopisuje. W zwykle słonecznej i pustynnej Oazie leje.

 Mateusz poszedł przywitać się z mamą Natalii i zaprosić ją do Brindleton Bay. Summer siedziała w domu, przed telewizorem okręcona szalem. 
 Dziękuję chłopcze za zaproszenie, na pewno przyjedziemy. Na razie kaszel mnie męczy, ale za kilka dni na pewno poczuję się lepiej.


 Czas wracać. Wizyta króciutka, ale Mateusz chce jeszcze dodrzeć do domu jak najszybciej. Samoloty, samolotami, ale to na oko parę tysięcy kilometrów. Weekend spędzi więc w samolocie. Rodzinka wyszła przed odm pożegnać chłopaka Natalii. A tu mała niespodzianka. Ni z tego ni z owego w pobliżu przechodził sąsiad Kołodziejów - Michał


A tak sobie spaceruję dla zdrowia. U nas w Brindleton zima w pełni, ciemno i depresyjnie, więc przyjechałem tu ukoić nerwy i zażyć trochę słońca. A tu jak pech to pech. 

 





Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4