Iza, mimo że fizycznie przypomina mamę to po Ignacym jest prawdziwą duszą towarzystwa. Cały czas by tylko odwiedzała lub przyjmowała odwiedziny znajomych i przyjaciół. Dzisiaj do szkolnych koleżanek - Natalki i Krysi dołączyła jeszcze sąsiadka - Dorota Wojewoda.

Niestrudzony Mateusz dzielnie dotrzymuje kroku starszym dzieciom.
Przyszedł też kolega ze szkoły - Emil, chyba trochę za elegancki na ten piach. Stał jak kołek bojąc się zbrudzić rączki. Dziewczynki po cichu się z niego trochę podśmiewywały, że taki lalusiowaty niedojda. Bardziej dziewczynkowaty nawet od Krysi.
Kilka godzin później wszyscy podziwiali swoje dzieło - cudne rzeźby z piachu.

Co tu teraz wymyśleć? Nieśmiały Emil stał trochę z boku, z oddali podziwiając swoje energiczne koleżanki.

Pozostałe dzieciaki też sobie poszły. Została tylko Natalka. Mateuszek z przejęciem opowiada Oli o dzisiejszej wspólnej, zabawie.
Bo wiesz mamo budowaliśmy z piasku. I Natalka zbudowała najfajniejszego żółwia. Bo Natalka też jest najfajniejsza. I się z nią ożenię jak będę taki duży jak ona.

Ale ten mój brat jest głupi. Jak będzie w naszym wieku, to my już będziemy w szkole średniej. Prawie dorosłe. Taki smarkacz nie może się z Tobą ożenić, co nie?
Ja w ogóle nie wyjdę za mąż. Zostanę wielką artystką i będę mieszkać w pałacu w Del Sol Valley. Tata mówi, że tam mieszkają największe gwiazdy. Sam chciał tam wyjechać, ale potem poznał mamę i no wiesz... A ja będę wielką gwiazdą. Ćwiczę na skrzypcach codziennie i tata mówi, że mam wielki talent.
Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4