Najwyższy czas odwiedzić Agatę w jej mieszkaniu. Tym bardziej, że na świecie właśnie pojawił się mały Marcinek.
Jakie urocze jest to Wasze małe mieszkanko, ale pewnie ciasno Wam teraz z maluszkiem. Jerzy zapewnił teściów, że nieźle zarabia i niedługo będzie ich stać na wynajęcie czegoś większego. Zwłaszcza, że nie chcą, żeby Marcinek był jedynakiem.