Ignacy się pnie

 Kolejny ciężki poranek Ignacego, tym razem zaszkodziły mu nocne ekscesy z duchami. Przydałby się prysznic. I wygodniejszy materac.

Najpierw prysznic, bo trzeba lecieć do pracy. Więc zasuwamy na drugi koniec miasta do siłowni.


Halo, Ignaś. Szef co prawda pewnie już patrzy na zegarek, ale w ręczniku???


Po pracy trzeba jak zwykle parę felietonów napisać. Znowu nie ma Michała, jest Prisha. Można i jej się pochwalić. Dostałem awans. AWANS!! Ta dam.






Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4