Po powrocie z pracy Ignacy jak zwykle pogadał trochę do siebie, poopowiadał sobie nową historię - bardzo go zaciekawiła. Teraz trzeba znowu pójść te felietony pisać. Może z Olą? Przedstawi ją Michałowi.
Okazało się, że w dzień i na trzeźwo Ola też jest świetną dziewczyną. Ignacy od razu chciał się pochwalić przed całym światem.
A tu niespodzianka, dzisiaj w bibliotece nie ma Michała - na dyżurze jakaś nowa.
Ignacy zabrał się do swoich felietonów. Ola sobie szukała czego do czytania, ale nie mogła się na niczym skupić i kręciła się między półkami.
Dla Ignacego to był bardzo miło spędzany czas. Z bratnią duszą to i nudne felietony jakoś fajniej się pisało.
A na obiad jedziemy do baru. Na miejscu spotkamy się Michałem Trzeba im trochę przyjaźń podnieść. I z Olą pozacieśniać kontakty.
O, w Słonym Kle dzisiaj noc duchów. Pełno dziwnych gości.
Ignacy skoczył sprawdzić, czy nie ma czegoś do zjedzenia. Pierwszy kosz do obrobienia w grze. Cały czas są puste. Te Simy nie generują w ogóle śmieci? Co za czyste miasto!
No tak, Ignacego zainteresowały zielone laski.
Ignaś, Ty się miałeś z Olą integrować, z tego ducha to pożytku nie będzie.
No i widzisz, zostałeś sam. Ola się chyba obraziła i sobie poszła.
Więc umyj ząbki i maszeruj spać na swoją parcelę.
Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4