Urodziny Augusta

 Dzisiaj u Kołodziejów kolejna rodzinna impreza. Mały Gustek ma urodziny. Goście się pomału schodzą.
 Ale, ale, wujku Jurku, na imprezkę to w przeciwnym kierunku.
Co go ugryzło? Od śmierci cioci Agaty nie zachowuje się normalnie. 
Marta z zaskoczeniem obserwuje wściekłego Jerzego.

Tymczasem w domu Ola wita rodzeństwo. Oj widać upływ czasu.
 Helenka i Artur wyraźnie posiwieli, a ja dalej piękna i młoda.


Ale Arturowi humorek dopisuje. Razem z Patrycją żartują i zabawiają Manię


Przydałaby się nam w domu taka słodka mała sikorka, prawda? No my już jesteśmy za starzy, ale może Dominik postara się nam o wnuczkę.


Tymczasem Dominik chciał sobie pograć w starym pokoju Jerzego. A tu zonk. Zamiast komputera mały, rozwrzeszczany bachor. Dominik czuje się wyraźnie nieswojo.


Na szczęście pojawił się Jerzy i zajął się synkiem.


Patrz chłopie i się ucz.


W kuchni Ola woła wszystkich na tort.
Iduś skocz zobacz, co tam tata robi. Miał już tu być z Gustkiem. Albo sama zobaczę, bo zanim Ty się ruszysz....


Długo jeszcze? Goście się niecierpliwią. Zaraz z tego tortu nic nie zostanie.


Hopla. Mały Gustek od razu z kołyski stanął na nóżki.


I podreptał do tatusia. Sprytne te czwórkowe noworodki (Urodziny odbyły się przed aktualką, więc Gustek nie zaliczył etapu niemowlęcia)


Chodź młody, goście już czekają na małego blond aniołeczka. 


Czas zakrzątać się wokół dwóch pysznych torcików.  Każdy czai się, żeby zając strategiczną pozycję. Pewnie uraz z przeszłości, kiedy zwykle na imprezach Kołodziejów podawano jeden tort i dla wielu brakowało. 


Jaką Mania ma przebiegła minkę. Czyżby była w trakcie opracowywania planu podboju świata?


Teraz wreszcie ma wspólnika. 


A może zajrzymy, co ciekawego dorośli tam ukrywają?


Jednak plany Marysi dotyczyły chyba tortu, bo wolała kręcić się wokół stołu.


Tymczasem Ola dopadła szwagierkę.
Meadow, nie sądzisz, że mam wspaniałą, wesołą rodzinkę? A Wy z Oskarem nie myśleliście już o dziecku? Od ślubu trochę czasu upłynęło.


Jerzy przypuścił szturm z drugiej strony.
Słuchaj brat, chyba czas zabrać się pomału do roboty. Nie chciałbyś też dorobić się takiej wesołej gromadki?


Widać, że sugestie przyniosły natychmiastowy skutek.


Jerzy niby zajęty jest kończeniem zlecenia, w rzeczywistości zerkał na młodszego brata. 
Ha, za dziewięć miesięcy będziemy się bawić na chrzcinach jak nic.


Idąc za ciosem Olga zaczęła roztaczać uroki rodzinnego życia przed drugą szwagierką.
Daj sobie spokój, nie ze mną takie numery. Słyszałam, jak podpuszczałaś Meadow. Mi jest dobrze tak jak jest.
Majce spodobała się wizja Marty.
Ja też nie będę się zajmowała obcieraniem nosów dzieciakom, tylko chcę się bawić i szaleć, jak pani Marta!






Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4