Jerzy wspominał ostatnio z Arturem Britechester. Może warto wpaść tam na weekend, zobaczyć co porabiają znajomi. Ciekawe, czy Caroline dalej pracuje w bibliotece.
Caro, tak się stęskniłem, musiałem przyjechać.
Dziewczyna nie przywitała Jerzego gorąco. Wydawała się nie wierzyć ani słowu.
O co mi chodzi? Wyjechałeś i nie dawałeś znaku życia.
Jak możesz nie wierzyć. Spać nie mogłem, jeść nie mogłem.
A właśnie, może byśmy poszli cos zjeść? Może do Ciebie?
Jerzy stanął na wysokości zadania i przyrządził kolację.
Przy pysznej kolacji rozmowa potoczył się gładko. Caroline zapomniała o urazach.
A Jerzy uwodził i czarował.
Carol ani się obejrzała jak wpadła w siec słodkich słówek i obietnic.
Co prawda długo jej Jerzyk nie musiał zachęcać.
Potem Caroline oprowadziła go po swoim maleńkim domku.
Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4