No i nadszedł ten dzień. Wielki jubileusz Mateusza.
Przyjęcie odbędzie się w klubie Kaliko, tradycyjnie u Kołodziejów. Przybyła bliższa i dalsza rodzina.
Uwielbiam to miejsce!
Jednak widok urodzinowego tortu nieco zważył humor jubilata. Nikt nie lubi przypominania o upływającym czasie. Szczególnie w pewnym wieku.
No nic. Raz kozie śmierć. Miejmy to już za sobą. Goście czekają.
Męska decyzja spotkała się z ogólnym aplauzem.
Wiwat Mateusz. Żyj nam sto lat.
A Mateusza od razu strzyknęło coś w krzyżu.
Tradycyjna rodzinna degustacja.
Hania przedstawiła swojego męża, jednak Karol Scott nie bardzo chciał się integrować z Kołodziejami. Złożył życzenia Mateuszowi i wymówił się nawałem pracy.
Reszta bawiła się szampańsko, wszyscy wpadli w radosny, przyjazny nastrój.
Agata bawiła się z młodszym pokoleniem.
Ciociu, ciocia kasuje wszystkie laski tutaj.
Jerzyk starał się być miły.
Iza szalała na parkiecie. Może włosy posiwiały, ale dusza pozostała młoda. Marcin i Marta próbowali dotrzymać jej kroku.
Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4