Świąteczne swaty

  W te święta tradycyjnie już cała rodzina gromadzi się na kolacji u Kołodziejów. Od rana trwają gorączkowe przygotowania.  Bliźniaki ubierają choinkę. 




Mary zajęta w kuchni. 


Jerzy  okazał się wyjątkowo pomocny, nie tylko skoczył po ostatnie sprawunki, ale też nakrywa do stołu. 




Pierwsza przyszła Natalia, z pretensjami, że syn woli spędzać święta z ojcem niż u niej. Jerzy próbował tłumaczyć, że nie woli ani tu ani tu, ale niewiele to dało. Żeby udobruchać mamę, zaprosił ją na kolację. 




 Oskar wpadł na pomysł, że poswata kuzynów. Taka kuzynka Carol, śliczna dziewczyna, na pewno każdy by chciał się z nią umówić. Może Marcin? Mama opowiadała, że szaleli razem na jej ślubie. Co prawda ledwo wtedy chodzili, ale stara miłość nie rdzewieje. Marcin jednak nie był zbyt pozytywnie nastawiony. Carol, ale ona stara jest, chyba starsza ode mnie rok czy dwa. I nudna - belferka, wiecznie nos w książkach. Nie interesują mnie takie kobiety. 



Marcin nie - to może Ignacy


Ignaś od razu przyjrzał się kuzyneczce Oskara i okazał stosowny entuzjazm. 


Co więcej Carol też wydaje się chętna do zacieśniania znajomości. 


 Iza za to jest wyraźnie zniesmaczona. Mój syn i Harrisówna. Kolejna Harrisówna w rodzinie. Jakby nie dość było tej wiecznie zamulonej Mary i jej matki przystawiającej się do mojego Grzesia



Tymczasem Oskar zauważył swoją kuzynkę Julię Bheeda. Jaka z niej śliczna laska wyrosła. Szkoda, że ciocia Arleta ma same córki.






Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4