Spóźnione życzenia

 Zabawa zbliżała się do końca. Mateusz i Mary mieli chwilkę, żeby sobie odpocząć i pogadać. 



Młodzi wyszli jeszcze puszczać fajerwerki. 



Goście rozchodzili się do domów walcząc z wichurą i śnieżycą (że też było coś widać na niebie - magia simowego świata).  Powoli wszystko ucichło, wszyscy położyli się spać. 





Ale cóż to, do ganku zbliża się jakiś spóźniony gość. Kogo tam niesie nad ranem w tą mroźną noc? 



 Mamusia?? O tej porze?? 
 Jerzy ze zdumieniem powitał matkę


Ale moje urodziny technicznie to wczoraj były. Chociaż raz nie mogłaś pamiętać? 



Oj synek, nie przesadzaj, powinieneś się już był przyzwyczaić. Taki mój urok. Mieliśmy ważny koncert, potem kolacja i trochę mi z głowy wypadło. Ale obiecuję, że na ślub się nie spóźnię.






Dziedzictwo Kołodziejów Legacy The Sims 4